Przejdź do głównej zawartości

zdarzenie + tłusty czwartek

Hej kochani,

Dzisiejszy  post (6luty) miał wyglądać inaczej , ale miałam dziś nieprzyjemne zdarzenie. Poparzyłam się i nie za bardzo mogę pisać ze względu na to że nie mogę się skupić.

zdjęcia z wczoraj





+ tłusty czwartek
czyli dodatek do wczorajszego postu

dziś (7luty) można pączków zjeść mnóstwo 
i nie mieć ich na sumieniu:)

pączki dziś muszą być ^^
smacznego wszystkim :*



Komentarze

  1. piękne masz włosy *.*
    i papcioszki :DD

    OdpowiedzUsuń
  2. Oby poparzenie szybko znikło :)
    Ale masz ładne paczaje *u*

    zakrencona-dusza.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. . życzę zdrowia ;))
    fajne zdjęcia ;3

    miiikusia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny post :)) Mniamnuśny pączuszek haha ♥ :))))) :D

    OdpowiedzUsuń
  5. kurdę. jesteś świetna. masz takiego zajeb.isteeego bloga : )
    jak ty to dziewczyno robisz co ? ;*
    jestem twoją fanką :)
    a ty jesteś dla mnie inspiracją ♥

    pozdrawiam . ;*
    + słooodki ten pączeeek xd ;* !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Ci za tak bardzo miłe słowa :*
      cudownie się czuję wiedząc, że mam fankę i jestem Twoją inspiracją♥

      Usuń
  6. Moge sie stluc, przewrocic aale jak sie poparze to strasznie mnie to denerwuje ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. poparzenie to najgorsza rzecz :( współczuję :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. już trochę lepiej, ale poparzenie to najgorsze:(

      Usuń
  8. Ja dzisiaj urodzinki miałam.:)

    OdpowiedzUsuń
  9. dobrze ze tłusty czwartek jest tylko raz w roku :))

    zapraszam do wzajemnej obserwacji i do polubienia mojego fanpage ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuje za każdy komentarz ♥

Popularne posty z tego bloga

Niedzielny Relaks

Hej kochani, Niedziele spędziłam z moim mężem w domku. Trochę wyszliśmy na spacer. Ładna pogoda, wiec szkoda by nie skorzystać. Mam kilka zdjęć powiedzmy stylizacji. Dawno nie było takich zdjęć na blogu... chociaż takich kilka po powrocie ze spaceru. zapraszam również na instagram : @mmarti122

Szary i nie tylko...

Hej kochani, Miałam ten post wstawić kilka dni wcześniej ale coś działo mi się z komputerem. Na szczęście już wszystko w porządku. Choć przyznam się szczerze, że ostatnio dopada mnie ,, jesienna chandra" to nie odstępuje od powrotu do blogowania, ... nie daje za wygraną :) Jesień ma swoje wadu i zalety. Jedną z dwóch zalet i najbardziej moją ukochaną to cudowne złociste liście jak w poprzednim wpisie oraz drugą to uwielbiane przeze mnie sweterki (w jesieni i zimie to moja ulubiona część garderoby). Dziś dodam kilka zdjęć z słonecznych i ciepłych dni jesieni. A Wy czemu lubicie lub nie lubicie jesieni ?

Body splash H&M

Hej kochani, Jeśli chodzi o black friday to nie szalałam z zakupami. Ale w moje ręce wpadły mgiełki z H&M. Ich zapach mnie urzekł. A długość utrzymywania zapachu na ciele bardzo zadowalający. Naprawdę byłam mile zaskoczona i serdecznie polecam. Jasno-różowe opakowanie jest o zapachu malin i ma najbardziej świeżo słodki zapach. Kremowe opakowanie jest o zapachu karmelu ale nie jest bardzo słodki. Ostatni mocno różowy jest o zapachu wanilii i ten najbardziej mi się podoba. Zapachy ogólnie delikatne i nieduszące więc jeszcze raz polecam.