Przejdź do głównej zawartości

L'biotica na dłonie

Hej kochani,

Dziś chciałam Wam pokazać i troszkę powiedzieć  o maseczce na dłonie w postaci nasączonych rękawiczek z firmy L'biotica.


Opis na opakowaniu:
Silnie regenerująca maska na dłonie, w postaci nasączonych rękawiczek L`biotica, to profesjonalny zabieg do samodzielnego wykonania w domu.
Efekt na dłoniach:
- intensywnie regeneruje i odżywia zniszczoną, przesuszoną skórę,
- przywraca skórze gładkość i delikatność,
- rozjaśnia, eliminuje plamy i przebarwienia, przywraca jednolity koloryt.
Bogactwo w naturalne składniki takie jak masło shea, olej jojoba, miód oraz olej sezamowy sprawia, że maska ma silnie działanie regenerujące i kojące, odżywia nawet bardzo przesuszone i spierzchnięte dłonie.
Zawarty w masce kolagen oraz kwas hialuronowy nawilżają skórę dłoni, przywracają jej miękkość i delikatność. Ekstrakt 
z Portulaca oleracea oraz rumianku sprawia, że skóra zyskuje jednolity koloryt. 
Dzięki nowoczesnej technologii substancje aktywne zawarte w masce są doskonale wchłaniane i wnikają nawet w głębokie warstwy skóry. Maska w postaci rękawiczek spełnia rolę filtra, który w połączeniu z ciepłotą ciała stopniowo uwalnia aktywne składniki 
i pomaga wnikać im w głębokie warstwy skóry.
Efekt widoczny już po pierwszym użyciu - skóra dłoni jest zregenerowana, nawilżona 
i jedwabiście gładka, bez podrażnień i przebarwień.
Dla uzyskania trwałych efektów zabieg należy powtarzać 1-2 razy w tygodniu.
Uwaga! Zawiera kwas salicylowy.

Moje odczucia:
Maska jest naprawdę skuteczna. Użyłam jej na dłonie wysuszone przez pracę.Z zewnątrz folia, w środku porządnie nasączona włóknina. Zapach przyjemny, kwiatowo-kremowy. 
Po 30 min. szorstkie dłonie stają się nawilżone, odżywione i gładkie. Niestety, dość długo pozostają też lepkie i tłustawe, ale efekt pielęgnacyjny jest naprawdę bardzo mile zaskakujący. Niestety finalny efekt nie utrzymuje się na bardzo długo. Ale wydaje mi się że tak jak producent wspomniał żeby zabieg powtarzać to może efekt utrzyma się na dłużej. Zobaczę jeszcze jaki efekt jest przy częstym używaniu i jeszcze Wam o tym wspomnę a więc maska będzie moim stałym gościem i na pewno to świetna alternatywa przed jakimś wielkim wyjściem wtedy mamy pewność, że nasze dłonie będą się dobrze prezentować. Polecam wypróbować. 
A może już próbowałyście tej maseczki? Jakie są wasze uczucia? A może macie inne sposoby na zadbane dłonie?

Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuje za każdy komentarz ♥

Popularne posty z tego bloga

Niedzielny Relaks

Hej kochani, Niedziele spędziłam z moim mężem w domku. Trochę wyszliśmy na spacer. Ładna pogoda, wiec szkoda by nie skorzystać. Mam kilka zdjęć powiedzmy stylizacji. Dawno nie było takich zdjęć na blogu... chociaż takich kilka po powrocie ze spaceru. zapraszam również na instagram : @mmarti122

Szary i nie tylko...

Hej kochani, Miałam ten post wstawić kilka dni wcześniej ale coś działo mi się z komputerem. Na szczęście już wszystko w porządku. Choć przyznam się szczerze, że ostatnio dopada mnie ,, jesienna chandra" to nie odstępuje od powrotu do blogowania, ... nie daje za wygraną :) Jesień ma swoje wadu i zalety. Jedną z dwóch zalet i najbardziej moją ukochaną to cudowne złociste liście jak w poprzednim wpisie oraz drugą to uwielbiane przeze mnie sweterki (w jesieni i zimie to moja ulubiona część garderoby). Dziś dodam kilka zdjęć z słonecznych i ciepłych dni jesieni. A Wy czemu lubicie lub nie lubicie jesieni ?

Body splash H&M

Hej kochani, Jeśli chodzi o black friday to nie szalałam z zakupami. Ale w moje ręce wpadły mgiełki z H&M. Ich zapach mnie urzekł. A długość utrzymywania zapachu na ciele bardzo zadowalający. Naprawdę byłam mile zaskoczona i serdecznie polecam. Jasno-różowe opakowanie jest o zapachu malin i ma najbardziej świeżo słodki zapach. Kremowe opakowanie jest o zapachu karmelu ale nie jest bardzo słodki. Ostatni mocno różowy jest o zapachu wanilii i ten najbardziej mi się podoba. Zapachy ogólnie delikatne i nieduszące więc jeszcze raz polecam.